a może miłość
o uczuciu niezwykłym - zwyczajnie...
a może miłość jest ukryta w zasłonach
zapachem obiadu sobotniego ciasta
oddechem ciszy krótkimi telefonami
kochanie przyjadę dopiero na kolację
szybką konwersacją w drodze do pracy
i czytaniem gazet przy porannej
kawie rogalikach stabilnością
wiązaniem krawata przed ważnym wyjściem
i dostępem do karty kredytowej
autor
m@gik
Dodano: 2006-10-13 14:20:33
Ten wiersz przeczytano 403 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.