Możecie zabić!
Możecie mówić cokolwiek chcecie.
Ja i tak ucieknę wam.
On skryje!
On obroni!
On otrze łzy!
On będzie...
A wy znikniecie, tak jak:
Znika zły sen;
Wysycha ostatnia łza;
Kończy życie żywy.
Bo ja pod jego powiew oddam skrzydła,
Bo ja tylko mu się zawierzę,
Bo ja tylko jego będę mieć,
Bo ja tylko jemu się oddam wierząc:
Że nigdy nie zabierze wiatru z pod
skrzydeł,
Że nawet gdy znienawidzę będzie kochał,
Że pozwoli mi być...
...gdy ciało uschnie...
Więc możecie zabić mnie!
Ja i tak żyć będę!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.