Wymyślony deszcz...!
Wiadomość dostałam!...
NIE CHCĘ JEJ!!!
I chcę żeby padał deszcz,
chodź tak nie znosze jego szarości.
By słońce schowało swój blask.
Bo w tedy mniej boleć będzie.
W deszczu nikt nie zauważy,
że...płakałam!...
Boisz się!? A ja?
Co czuje ja? - nie pomyślałeś...
I dobrze...przynajmiej wiem.
Wiem jak smakują gorzkie łzy!
Wiem jak boli gdy serce umiera!
Wiem...i wybiegne dziś z domu.
Ukryje się w wyobrażonym lesie ciemnym.
Na którego spadną wymyślone deszczu
krople.
A bądą nimi naprawdę...moje mokre łzy.
Mogłam się nie zakochać
- wybrałam inaczej...
...i popełniłam błąd!!!
Odpowiedz mi czego ty tak naprawde o demnie chcesz?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.