Mrok
Czy umiesz zasnąć ??...
Nie mam sił już żyć
aby dźwigać swój krzyż...
Upadam!
Pod ciężarem cierpienia...
Skręcam w złą drogę
nie potrafię zawrócić...
Czuję w sercu mrok...
Boże pomóż mi!
... dziś obłąkany poeta powiesił się w czarnym krzyku zamiejskich sosen...
autor
Obłąkana poetka
Dodano: 2007-08-20 21:10:33
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Smutny i przygnębiający. Myśle, że w pewnym sesie
każdy z beja niósł taki krzyż.
ja też czasami mam dość .. ale gdy opadam zawsze jest
ktoś kto mnie podniesie .. mam nadzieję że i Ty masz
kogoś takiego bo nie chcę żebyś sobie coś zrobiła:)
Każdy ma chwile załamania, zwątpienia...i cierpienie
zamiast otworzyć nam oczy na pewne sprawy spycha nas w
zamknięty krąg , z którego ciężko się wyzwolić...ale w
takich właśnie sytuacjach najczęściej prosimy o pomoc
Boga..mam nadzieję, że Cię nie zawiedzie.
pożyjemy sobie razem będzie raźniej
Widać...żal...ból...cierpienie...wiersz podoba mi
się:) taki krótki a tak dużo mowi..
Piękny wiersz. Widzę, nie tylko ja mam... takie
wątpliwości. Mogę poprosić razem z Tobą... bo czuję w
sercu mrok.
Pamiętam kiedy to ja upadałam pod ciężarem mojego
krzyża. Może i o życiu narazie wiem mało, ale to co
wiem o cierpieniu przez drugą osobę ma dużą miarę.
Jezus dziwigał swój krzyż do końca. Chociaż ten krzyż
składał się z ludzkich grzechów to go dziwigał. Więc i
ty dasz radę uwież, wiem nie jest to łatwe, bo sama
się wacham. Ale myślę, że się uda...