MUCHA
Zabiłem muchę, bo latała w kółko,
w zbyt ciasnym dla niej pomieszczenia
świecie,
nie mogła znależć nadziei ucieczki,
poprawy bytu - większego metrażu...
Latała w kółko, drażniła me zmysły,
silna - zarazem bezsilna z rozpaczy,
sama w obliczu nieobliczalnego...
Zabiłem muchę, bo nie chciała umrzeć...
Zabiłem muchę, bo nie mogła umrzeć...
Tarnów, 2004.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.