Muza
Kiedy myślę tak, o tym gdy byłem mały
Piękny czas, cudny czas, wszystko się
pochowało
W zakamarkach szuflad, na zdjęciach
pamięci
Nie cofnę już czasu, choćbym zegar
nakręcił
Nie cofnę…
Kiedy myślę tak, o tym gdy byłem w
szkole
Ucząc się algebry z wielkim mozołem
Wiatr porwał kartki, deszcz przysiadł na
słowie
Pozostało mi tyko to, co mam w głowie
Na zawsze….
Lecz…
Dopiero teraz żyję, gdy ciebie mam
Dopiero gdy piszę, śpiewam, dla ciebie
gram
Poczułem sedno istnienia, świata
roztańczenia
Bo odnalazłem cię moja…Muzo!
Kiedy myślę tak, o tym gdy byłem mały
Zawsze czegoś z biegiem lat, mi
brakowało
Bicie serca jak dzwon, myśli w duszy
zamglone
Ciało, w zadumie wiecznie lekko
zgarbione
Ze smutku…
Kiedy myślę tak, o tym gdy byłem w
szkole
Patrzyłem na ciebie, z wielkim oczu
mozołem
Zapisałem tę kartkę, kleks nie przysiadł na
słowie
Pozostało mi tylko to, co mam w głowie
…że cię kocham
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.