MUZEUM MOICH MYŚLI
kiedy odjeżdżasz...
żyję jak w muzeum
pośród starych myśli,
antycznych tęsknot...
zapachu staroświeckich obrazów...
starej farby...
skołatanych myśli...
łzy spadają na marmurową podłogę...
rozcieram je ręką,
by nikt nie poznał, że płaczę...
jasną sukienką wycieram twarz...
każda kropla jest intensywniejsza i
głębsza..
zawiera inną prawdę o mnie o Tobie..
inaczej tęskni...
a teraz wracam...
wracam....
do mojego muzeum
bo żyję w obrazach...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.