My mamy władzę
To się nazywa gra nie fair,
bo rządzi nami jeden człowiek.
Lecz drugi trzyma w ręku ster,
bo inne ma pomysły w głowie.
A ten, co rządzi, grzecznie stoi,
na stanowisku powierzonym.
I nic nie robi, bo się boi,
dotknąć swą myślą słusznej strony.
Może obrazi się przy sterze,
ten, który władzę ma nad nami.
I wnet postąpi bardzo szczerze,
wyrzuci z rządu kopniakami.
Skończą się dojne apanaże,
osłona szybciej jeszcze spadnie.
Bo gdy przy sterze pan nas wskaże,
sąd skaże wówczas też przykładnie.
Innego wyjścia tutaj nie ma,
trzeba po prostu grać nie fair.
Skoro pasuje nam ten schemat,
my mamy władzę, a on ster…
3/05/2023r
Komentarze (2)
Polityczne i zawsze aktualne.
Zobaczymy na jesień... Bo jak to się nie skończy,
to... To już nawet nie potrafię sobie wyobrazić, co tu
będzie za bajzel...