My XXI wieczni
"My XXI wieczni".
20.02.2013r. Środa 14:10:00
My XXI wieczni
Jesteśmy niczym średniowieczni
Tak wiele wiemy,
Tak wiele umiemy,
Ale wciąż w swych zbrojach żyjemy.
Marzą nam się już nie morskie podróże,
Ale kosmiczne podboje,
Ale człowiek wciąż nie potrafi żyć we
dwoje,
Bo to w charakterach różnice duże.
To znów inne problemy są zauważone,
A ja wciąż poszukuję przyszłą swą
żonę!!!
Do czego to wszystko zmierza?
Dokąd człowiek nieustannie zmierza?
Tak wielu z nas wstydzi się miłych
gestów,
Woli od tego zdobywanie sławy podestów.
Gdzie miły uśmiech, miłe, ciepłe słowa?
A człowiek wciąż pragnie czegoś od
nowa!!!
A kiedy przychodzi Miłość
To ta właśnie życiowa zawiłość
Sprawia, że człek głowę w piach chowa,
A mnie się marzy Miłość kolorowa.
A Ty nie wzruszaj beznamiętnie ramionami
Jeśli chcesz pozostaniemy tutaj zupełnie
sami.
Będziemy razem z późną nocą
Już się z nerwów i napięcia dłonie pocą.
Nie daj milczeć Miłości,
Tylko płódź
I się w namiętności bódź,
A zlepione zostaną nowego człowieczeństwa
kości!!!
Komentarze (14)
Niestety powyższy utwór zbyt przypomina tekst pani
Małgorzaty Hillar. "My z drugiej połowy XX wieku"
My z drugiej połowy XX wieku
rozbijający atomy
zdobywcy księżyca
wstydzimy się
miękkich gestów
czułych spojrzeń
ciepłych uśmiechów
Kiedy cierpimy
wykrzywiamy lekceważąco wargi
Kiedy przychodzi miłość
wzruszamy pogardliwie ramionami
Silni cyniczni
z ironicznie zmrużonymi oczami
Dopiero późną nocą
przy szczelnie zasłoniętych oknach
gryziemy z bólu ręce umieramy z miłości
"Jesteśmy niczym średniowieczni
Tak wiele wiemy,
Tak wiele umiemy,
Ale wciąż w swych zbrojach żyjemy." - trafna diagnoza
wyobcowanego dziś człowieka, pozdrawiam.
Złodziejko marzeń proszę skradnij me serce- pozwalam,
zapraszam do siebie na facebooka:)
No widzisz?jak Amor chce Amor potrafi-miloscia
wladac,calkiem inny styl,czuc to cieplo,madre
refleksje-pozbylabym sie tych wykrzyknikow I zmierza
kolo siebie.
,, Pokój ludziom dobrej woli! ,,
Dzisiaj rzeczywiście pokój zapanował u Amora.
dziś napisałeś jak człowiek który buduje mosty między
nami,na tak,ukłony
O kurcze :)Dziewczyny !!!! Casting u Amora :):)Też
miejsce adekwatne ;)
Amor, jak już kwiaty będziesz miał, wynajmij mnie, to
łapnę gitarę i jakąś serenadę wyśpiewam pod oknem:)
A co do utworu... Technicznie oceniać go nie mnie, bo
się nie znam. Ja tylko wierszokleta, nie poeta. Ale w
tym co napisałeś nie ma uczuć negatywnych... Jest za
to wiele innych, ciepłych...
A skoro żonę tu znaleźć można... Mogę się do listy
oczekujących dopisać? :)
Amor, pędź po kwiaty, jest oferta!!!
Mogę zostać Twoją żoną ? hah ;-)
Amora pokocha taka która
Śpiewa w kościelnych chórach
Która pani skora,
Pokochać Amora?
popraw: ,, budź ,,.
A może poszukaj swata, to w końcu znajdzie Ci żonę!