Myśl to gratka
Tak teraz myślę
zastanawiam się chwilę
czy to było naprawdę dla mnie
czy obok mnie miało postać
lub posiedzieć chwilę
ale czy tak czy siak
życie to wielka zagadka
a myślenie to gratka
czy to była tylko
spełniona obietnica?
bym wreszcie zrozumiała
że jest ta cholerna granica
usypana z mnóstwa trotylu
gdybym ją przekroczyła
byłoby wielkie bum
zostało by tylko trochę
czerwonego pyłu
Miłość którą mam w sercu
nauczyła mnie wybaczać
a wybaczenie to nie praca
to dobra wola
bo życia trwonić szkoda
czasem gdy otwieram
ściśniętą dłoń
z uśmiechem mówię
kocham Cię
ale to tylko metalowy
słoń
Słonik ten od pary.
Komentarze (17)
ciekawa refleksja...
udanego dnia :)
ciekawie
ciekawy wiele mówiący wiersz
pozdrawiam
W sumie można podjąć ryzyko, bo to daje jakąś szansę
na wygraną.
metalowy słoń nie da Ci ciepła, myślę, że lepiej
spłonąć w wybuchu, ale do tego trzeba odwagi
Pozdrawiam : ))
a może odważ się i przekrocz granicę. Może nie będzie
wielkiego bum.
Decyzja należy do Ciebie.
ciekawe erekcjato Pozdrawiam:))miłego poniedziałku :))
Peelka nie chce żyć złudzeniem a wiersz ciekawy
caluski
Ten słonik to pewnie taki mały talizman, wspomnienie
tych lepszych dni.Smuteczki ukryły się w wersach
twojego wiersza. Serdeczności.
szczęście ma radość twarzy i serce tak bardzo ciepłe
:)
Mówią,że słonik przynosi szczęście. Trzymaj go.
Pozdrawiam.
Też tak miewam od czasu do czasu
Dobra refleksja
Pozdrawiam serdecznie :)
Słonik na szczęście, ładnie:) Pozdrawiam
Też mam, szkoda trwonić, bo mamy je tylko jedno
Dobranoc