myśli
czytając ten wiersz, proszę Was o wyrozumiałość.. jest tu wiele myśli, może odszukacie te, które mogły Wam niegdyś ulecieć...
trwaj
w swojej tajemniczości
zagadce, która wprawia w zdumienie
zdumieniu ukrytym w podziwie
podziwie, który budzi piękno
spokojem serca jesteś
niebieskością nocy
domem duszy
Świetności!
Tu moje miejsce
Tu życie
ludziom z codziennością na twarzy
Tu sens
Tu byt
Tu filozofia
Tu Ty jesteś!
Bo w świecie, który nie jest od Ciebie
Czuję szczęście
Idące na przedzie Bożej Obecności…
Zanurz mnie w Twojej wieczności…
ulica, blask księżyca oświecający nielicznych przechodniów i ta tajemnicza Obecność.. to swoiste "arche" - zatapia w miłości.. a to znów za sprawą Krakowa...
Komentarze (1)
Piękny wiersz, poruszający do głębi tajemnicy... Duży
plus + dla Ciebie. Pozdrawiam.