Myśli nieokiełznane
Można uciec od człowieka, który rani,
za doliny, siódme morza, górskie szczyty
i odnaleźć godność w bezpiecznej
przystani,
tam, gdzie mały skrawek szczęścia jest
ukryty.
I od miejsc, co chłodem smutku w oczy
wieją,
zimnym ogniem płoną w gwiezdnym
majestacie.
Zioną krzywdą i złych uczuć beznadzieją,
niepokojąc nawet w księżyca poświacie.
Lecz najtrudniej uciec od niechcianych
myśli,
które nocą drążą labirynty w głowie,
a scenariusz z nich za dnia się czasem
ziści,
by wyniszczać życiem nadwątlone zdrowie.
Komentarze (8)
Można uciec, jak się tylko chce:)
Bardzo na tak!
Pozdrawiam:)
można uciec od człowieka w ciepło stajni
gdy ci bardzo już dokuczy i zdołuje
że sam nie wiesz jak naprawdę się poczułeś
a cię myśli wstrętne dręczą bezustannie.
i wystarczy to powiedzieć też koniowi
na sto procent nawet myśli twe wyczuje
bo wie także co cie bardzo dręczy boli
parsknie ciepło a ty wiesz że on rozumie.
Ładnie i prawdziwie :)
Bardzo ładnie kwiatuszku,podobało mi się.Keep
smiling.Pozdrawiam serdecznie.
to szczera prawda!!!
prawda z życia wzięta ! pozdrawiam
Niestety flower, to jest prawda, dlatego tak ważne
jest by przeganiać, że wszystkich sił natrętne czarne
myśłi, bo to one piszą scenariusze naszego życia.
Trudne, to, ale do wykonania, życzę uśmiechu i pogody
ducha. Podobało mi się:)
Smutne jest to, gdy wiemy, że źle się czujemy.
Dobranoc