Myśli nocne naloty
Bombardowanie. Nocne naloty.
Strzały. Wybuchy. Rozbłyski.
Myśli złe, czarne jak samoloty,
są ze mną już od kołyski.
Natarcie wroga. Rowy. okopy.
Do schronu! Pochylić głowy!
Płoną piwnice. Płoną i stropy.
Wyjść trzeba, trzeba się bronić.
Dzwony na trwogę! Syreny.... Alarm!
Jak bańka w głowie myśl pęka.
Pożar na mieście w sercu dopala,
Miłość mi kona na rękach
Aby do rana, aby do świtu.
Przetrwać. Przeczekać. I Przeżyć.
Z myśli podobnych do aksamitu,
jasnych, pogodnych i świeżych
Gregorek, 31.1.2021
Komentarze (6)
Niezwykle pomysłowo napisany wiersz,
dużo w nim emocji,bardzo oryginalnie ujęty temat,
pozdrawiam z dużym podobaniem dla wiersza:)
Takie wspomnienia bardzo mocno poruszyły mnie...każdy
z nas ma swoje wspomnienia dobre i złe.Pozdrawiam
serdecznie.
Ech, życie...
bardzo poruszył mnie wiersz.
Poruszający wiersz
Miłego dnia:)
⚘
Czytelny przekaz w rytmicznym wierszu.
Takie ponure myśli potrafią wymęczyć.
Mam problem z odbiorem przedostatniego wersu, więc
zamiast
"Z myśli podobnych do aksamitu,
jasnych, pogodnych i świeżych" czytam sobie
"Dotrwać do myśli (jak z aksamitu):
miłych, pogodnych i świeżych."
ale to nie mój wiersz. Miłego dnia:)