Myśliciel
Pewien kucharz co w Lubawce
siedzi na drewnianej ławce.
Rozmyśla i marzy,
że steki usmaży
i zje na zielonej trawce.
autor
elka
Dodano: 2015-10-19 11:16:51
Ten wiersz przeczytano 1652 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Fajne wszystkie Twoje wiersze.Pozdrawiam.
...lecz mógł w okolicy znaleźć steki tylko z
dżdżownicy :)))
Elena ma rację, lepiej unikać "co-kania" do osób.
Niestety też nadużywam.
Pozdrawiam
fajna ironia
ale chyba powinno być 'Pewien kucharz, który w
Lubawce" ?Punkt dałam :)
Fajowy limeryk hi hi
Fajny limeryk
fajny wesoły
pozdrawiam:)
Niech mu sie spelnia te stejki.:) Podoba sie.
Pozdrawiam.
Fajne twoje limeryki serdeczności
...super limeryk...
Fajny limeryk
Moze wylecial z pracy na zielona trawke ?..zabawny
limeryk
Hi hi fajnie
W wersji filutka byłby spełniony warunek
limeryku-absurd,ale też się podoba.
jak go zwolnią to napewno wyląduje na zielonej trawce
i wtedy ziści się jego marzenie o steku na łonie
natury...pozdrawiam dobranocnie:-)