Myślisz ( moli )
Inspiracją tego wiersza była( moli ) wystarczyło jej jedno a może dwa słowa dotyczące mojego szczęścia
och
Moli miła
myślisz że szczęście
nam obojgu sprzyja
nawet nie masz
pojęcia
jaką lagę w kącie
moja żoneczka trzyma
co godzinę
mnie nią obija
nawet oddychać
bez jej pozwolenia
nie mogę
raz próbowałem
ukradkiem
głębszy oddech zrobić
zauważyła
i złamała mi nogę
ratuj mnie moja miła
z rąk tej cichej myszki
gdy ludzie nie widzą
to z psem
którego nie mam
jem z jednej miski
Autor Waldi1
Komentarze (18)
:)))))++++
Super.Rozbawiłeś.Pozdrawiam.
A ty znowu to samo tylko że inna dziewczyna na
horyzoncie. No ale baw się. Moli od tego głowa nie
rozboli tym bardziej Jadzi. Ważny dobry humor.
Pozdrawiam :)))
Prawdziwy z Ciebie, Waldku bohater, że tyle lat
wytrzymałeś w takich opałach...
Pozdrawiam, żartownisiu :)
A moj avatar na to...hahhahahahahhaha
:) Twórczo, ale przyjaciela masz, którego nie masz.
Pozdrawiam serdecznie.
;)
Witaj Waldku:)
Dobrze,że nie nogę Tobie złamała bo byś nie schylił
się do miski:)
Pozdrawiam:)
hi,hi z jednej jesz z pieska miski biedula a
żona to dobra cierpliwa kobietka:)
Witaj, Waldi :-)
Dawnośmy się "nie widzieli"... W sumie, nie wiem,
dlaczego... Ale nieważne :-)
Świetny wiersz, choć przyznam szczerze, że trochę
przerażający, hihi :-) Ale wierzę, że nie jest tak
źle, a jeśli już to jednak lubisz ten łomot od Jadzi
;-) ;-)
Pozdrawiam Was najserdeczniej :-)
PS Dobra, do trzech razy sztuka. Dzwonię w weekend i
się umawiamy.
Trochę za dużo problemów ostatnio miałem i za dużo
wojen prowadziłem :-(
Witaj...cudowna żonka trzyma twardą ręką...Pozdrawiam
serdecznie.
Witaj biedny Waldi,
znowu jestem na Twojej stronie i prawie zgaduję,
że Twoje myśli były przy mnie.
Trochę się już znamy i wiesz, że i ja wiem jak
mężczyznom jest źle na tym pięknym świecie żyć.
Ich przyrodzona siła intelektu potrzebuje jednak
kontroli i sterowania - a może właśnie dlatego.
I tu Twoja Żonka i Jej współplemienne są w sam
raz...
To ich żelaznej woli i konsekwencji postępowania
wielu już doznalo ocalenia i olśnienia.
Metody dobierane są na miarę doświadczenia i
potrzeb...
Uśmicech i pozdrowienia /+/ za; 'wywołanie mnie do
tablicy?'
Ciekawa puenta :))
Pozdrawiam serdecznie.
:) Najbardziej rozbawiło mnie zakończenie. Miłego
dnia:)
Waldi rozbawiłeś do kolan:))))
pozdrawiam serdecznie oczywiście z Jadzią
koniecznie:))
Moli natychmiast odpraw, w domu tylko żonę zostaw!
:D:D
Pozdrawiam z uśmiechem :))