Na czczo
Lubię tę porę między świtaniem
a aromatem porannej kawy
(w kubku z serduszkiem), gdy noc już taje
i niebo pełne jest gwiazd łaskawych.
Gdy jeszcze ręce błądzą zaspane,
a jednym szeptem mnie całą tulisz.
...kiedy się w kratkę twojej piżamy
wplatają fiołki nocnej koszuli.
Zosiak
Komentarze (124)
nie sposób zapomnieć... puenty szczególnie:)
/się/ bliżej /wplatają/ bym pokombinowała; miłego,
Zosiu:)
Bardzo ładny cieplutki.
Cieplutko pozdrawiam i + wstawiam.
dwa ostatnie wersy koniecznie do zapamiętania.
pozdrawiam Zosiak :)
Ależ moc ciepełka - od początku do końca tekstu. :)