Na dobrym tropie
Jestem na dobrym ponoć tropie,
by się dowiedzieć kto i po co,
tak mnie usilnie w tyłek kopie,
czyniąc swą pracę zbyt ochoczo.
Śledziłem długie dni, godziny,
tego co krzywdy dzieli cios,
aż wyszło mi iż skutkiem winy,
jest mój życiowy, głupi los.
Uśmiałem się na to stwierdzenia,
gdy upewniłem już dobitnie,
że zwykły pech rządzi cierpieniem,
dając mi w dupę [ to się wytnie ].
Przestałem dalej szukać tropów,
co ziemię znaczą dalej krocząc,
by już nie zbierać więcej kopów,
przez los dawanych tak uroczo.
Wziąłem za bary przeznaczenie,
wstrząsnąłem mocno oraz szczerze,
kończąc tym samym już gnębienie,
w które naiwnie jeszcze wierzę.
Komentarze (9)
"Jestem na dobrym ponoć tropie" - otóż to...PONOĆ -
pewności nie ma.
Podoba się treść i zapis
Głosuję z przyjemnością na wiersz, jak zwykle dobrego
warsztatu a równocześnie pisany lekkim piórem. Z uwag
krytycznych to myślę, że GNĘBIENIE jest czynnością
ukierunkowaną na kogoś to jest WAS, ICH, lub NAS.
Brakuje mi tej jednoznaczności w Twoim wierszu. Z
kolei JUŻ - utrzymujące rytm oraz akcenty jest , jak
dla mnie jakieś nadmiarowe- ni w pięć, ni w dziewięć.
wiersz fajnie napisany,dobrze
poprowadzony...przeznaczenie...czy mamy na nie
wpływ...przecież Bóg nie mógłby napisać dla nas złego
scenariusza...więc grajmy nasze życie jak
najlepiej...pozdrawiam
los, przeznaczenie?..czy sami jesteśmy jego kowalami,
ładny wiersz
Jeśli kopanie w tyłek bywa poezją to przynajmniej daj
klimat wesoły lub radosny o :)
Genialne rymy,fajnie sie go czyta tak lekko:)
ironia ...pewnie urodziłeś sie w środę tacy mają pecha
całe życie ...to co tam ma się wyciąć (cztery litery
)zastąp innym słowem bo ci go usuną a szkoda by było
wiersza bo bardzo dobry ...pozdrawiam
Wiersz starannie zrymowany i po mistrzowsku
poprowadzony, widać sprawność pióra i umysłu.
no tak to sie wytnie;)dla mnie super wesoło choć o tym
co czasem tak boli i wkurza;)super;)