Na gęsto nie śpi gilotyna
Niesmak terrorysta
ciernisty na gęsto
za chwile dziwne też
i za okrzyk nie rwący
nie nasączony pragnieniem klątwy
jego chyba połknie iskra
doprawiona tolerancyjną pięścią
tak jak słodki lepki grzech
nie zawleczony pod definicję gryzącą
nazywaną też gilotyną nie śpiącą
Komentarze (3)
Janku, bądź tak miły i spełnij naszą prośbę. Plusik
zostawiam na zachętę:)
Przyłączam się do prośby AnnyX.
:D
Napisz choć raz jakiś ciepły wiersz.