Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na jagody

Dzień był niedzielny
lipiec jeszcze młody
gdy wyruszylim w las na jagody

wzielim my wiadra i kubeczki
i co tam trzeba do wycieczki
włożylim spodnie, swetry i buty
jakby nie lipiec to był a luty

ja kurtkę miałam, bluzy Hajasze
jeszcze dwa chleby, no i kiełbasę
w słoiku kawę, w torebce nóż
wzięłam też męża, no, bo i któż
zbierałby ze mną te jagody

z Hajaszów byli
Gabrysia, no i z mamą młody

i nie żegnając się już z nikim
prosto z Różnowa do Ameryki
bo w Ameryce mam ciocię Jadzię
więc o dom cioci pewnie zawadzę

w lesie to jagód nawet było
trochę się jadło, trochę łaziło
Jurek już kubek miał do połowy
ja do zbierania nie miałam głowy

Hajasze mieli już trzy wiaderka
ja oglądałam szyszki na świerkach

potem my poszli do cioci Jadzi
co to mówiłam, że nie zawadzi
wstąpić, wstąpilim
obiad nam dała, wino i kawę
i nas pytała, co słychać w domu

siedzielim długo
i nie wiem już komu
powracać nagle się zachciało

a jagód to jednak nazbierałam za mało.

autor

Kryha

Dodano: 2009-07-23 09:13:25
Ten wiersz przeczytano 2383 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Sielanka Klimat Obojętny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (12)

kazap kazap

Krysiu...super napisany sialankowo...madrym słowem i z
puenta.....pozdrawiam...

babajaga babajaga

Sezon jagodowo-przygodowy.Wyruszyłaś na wielkie
zbieranie i cioć odwiedzanie,ale zastanawia mnie to
jedno coś..po co ci nóż,przecież to nie
grzybobranie..Sielankowo i tak wiejsko-gwarowo..ładnie

Vick Thor Vick Thor

może jakbyś zbierała - Vaccinium myrtillus a nie
jagody, zbieranie by poszło Ci snadniej

ILL ILL

fajnie się czyta w końcu wycieczka udana,nawet bez
wiadra jagód

Zora2 Zora2

Mnie tam zbieranie jagód z sielanka się nie kojarzy
(zbyt długo zbierałam jagody zarobkowo) ale za chwile
będę miała wolne i legnę pod gruszą.I to jest
sielanka!!!

pysia2 pysia2

Co tam jagody :)... cała wyprawa, to największa frajda
;), no i ten obiad u cioci Jadzi :)... bardzo fajny
wiersz, rozbawił mnie do łez...

Grzechu30 Grzechu30

Nie ma to jak rodzinna wycieczka do lasu.

nowicjuszka nowicjuszka

Najważniejsze zadowolenie z wycieczki.Bardzo ładny
wiersz.
Pozdrawiam.

jardud jardud

Jak sielanka to sielanka - co tam jagody...

Łezka Niebieska Łezka Niebieska

podoba mi się wiersz z rubryki "autor o sobie"
pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

hahahaha .... lepsza jesteś niż ja - komentowała Maria
Konopnicka :)

monkar monkar

Piękny , lekki ale bardzo mądry wiersz, jestem pod
ogromnym wrażeniem, pozdrawiam ciepło;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »