Na mature.
Nie taki diabeł straszny, jak go malują.
Piękny miesiąc, piękne czasy,
Lecz matura już za pasem.
Ludzie wszędzie uśmiechnięci
Do nauki nie ma chęci...
Dni dodajesz, liczysz noce
Ściagi robisz do pomocy..
Chciałbyś wszystko mieć za sobą,
lecz to jeszcze jest przed Tobą.
Gdy pomyślisz to, sie boisz,
zbyt niepewnie wtedy stoisz.
A to taka jest kabała,
że matura to rzecz mała.
Bo gdy nie zdasz, moja miła
to nie żadna jest mogiła.
W siebie mocno trzeba wierzyć,
Do komisji zęby szczerzyć...
Wiara przecież czyni cuda
Gdy uwierzysz, to się uda :)
Trzymać będe mocno kciuki
A Ty zmykaj do nauki :P
Dla Patrycji, najsumienniejszej maturzystki jaką znam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.