.....na moich oczach....
..... pamięć zbiera krople miodu , by słodzić gorsze chwile łagodnie, a zwłaszcza nad ranem nieprzespanym....
nas wciąż
było więcej
czas piruety kręcił
jak i wy
na powiekach
mrok nie osiadał
a śmiech posiadł mnie
niemoralnie bezpieczny
i dotyk ust na czole
po nieprzespanej nocy
i śpiewałem
pannę
gitarę niewprawną dłonią
tuląc
za dużo
mówisz
zmruż oczy
i pisz
przepraszam
... choć i gorycz wzbierała czasem policzki znacząc bezgłośnie.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.