na niepogodę
spójrz akacjom
wiatr rozczochrał irokeza
chmura chmurzy się
zwyczajnie strzela focha
z żabich godów
w stawim brzegu niezła brecha
w kotnej wierzbie
jakby diabeł się zakochał
sierpomiennym ostrzem
księżyc wpław noc ścina
niedorzecznie się meandrzy
słowna rzeka
aż syknęła
jak sparzona zła pokrzywa
oczy mówią niepogodę
słów nie trzeba
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2019-04-03 13:22:44
Ten wiersz przeczytano 2209 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Metafory na medal opis przyrody jak ze scenariusza
filmowego - jestem pod wrażeniem:)
Witaj,
z poprawką lub bez warte czytania wersy.
Jak zwykle urok i indywidualność się przebija.
Z pozdrowieniami.
Witaj Ewuś:)
A przyroda i tak swoje zrobi:)
Tu również za Anią, bardzo rytmiczny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Serdecznie dziekuje milym gosciom za poczytanie,
niektorym (rownie milym) za podpowiedzi :) Z jednej
skorzystalam,dziekuje, krzemAniu:)
Za krzemanką :) Warto skorzystać z podpowiedzi.
Miłego dnia :)
Jak zwykle ciekawie.Też bym była za wróżą niepogodę.
"oczy wróżą"?
Jak zawsze rytmicznie i z fantazyjnymi porównaniami.
Tutaj
"aż syknęła
wiatrem sparzona pokrzywa" wypadłam z rytmu
przeczytałam sobie
"aż syknęła
jak sparzona zła pokrzywa", ale może
to wyłącznie mój problem z czytaniem.
Miłego dnia:)
Bardzo fajny wiesz, miło się czyta. Pozdrawiam.
Na plus.
Pięknie obrazujesz słowem tworząc wyjątkowy klimat dla
wiersza...pozdrawiam wiosennie
super fajne , poetycki zwroty.
I tak to przyroda wróży bezsłowną niepogodę.
Podoba się.
Pozdrawiam
Jak zawsze poezja.
co co wytrawna gra słowna
super