Na nowo
U źródeł poezji jest tęsknota
zastanawiam się za czym tęsknię
polna roślinka więcej wie
potrzebuje wody i słońca
kiedy byłam nieopierzona
odrywałam się od ziemi
frunęłam zwyczajnie
na lato i wiosnę
dziś najbardziej tęsknię
za korzeniami
może z nimi
odrosnę.
autor
marcepani
Dodano: 2017-09-08 18:19:31
Ten wiersz przeczytano 1355 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
"Tęsknota jest osadem w kielichu życia"
- Ambrose Gwinette Bierce.
Życzę tego
Wrócić tam gdzie młodość ech też też tęsknię
pozdrawiam
Witaj. Swietna analogia do roslin... one wiedza co im
do zycia potrzebne i to powracanie czlowieka do
korzeni, wtedy kiedy juz troche widzial, doswiadczyl a
jednak zycie czerpiemy dzieki korzeniom. Moc
serdecznosci.
Ja nie mam korzeni ktoś je wyrwał rodzinny dom
sprzedany zero kontaktu z najiższymi ... czy tęsknię
... czasami
Bardzo ładnie napisane :-)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Przychodzi taki czas ze bardzo chciałoby się wrócić do
rodzinnych stron i przytulić do rodziców... Często
niewykonalne.
Podoba mi się
Pozdrawiam serdecznie :*)
Ewciu :) dziękuję, andre wrc - żartownisiu :) również
:)
eh, nie przyszła mi do głowy taka wersja :) no cóż
interpretacja dowolna :)
fajnie, refleksyjnie...(sorrki za żart)większość
kobiet nie jest tak pazerna jak peelka i tęskni tylko
za jednym korzeniem;)+:) pozdrawiam serdecznie
ładny wiersz!