Na plecach dnia
Bez samodzielności
bez inicjatywy
Pozwalasz by dzień
po swojemu
niósł cię na plecach
dlatego
po wieczornym
rachunku sumienia
dziwisz się,
że tak blisko zaszedłeś.
Bez samodzielności
bez inicjatywy
Pozwalasz by dzień
po swojemu
niósł cię na plecach
dlatego
po wieczornym
rachunku sumienia
dziwisz się,
że tak blisko zaszedłeś.
Komentarze (4)
Krotko, ale bardzo treściwie.
Prawdziwe... do bólu...
Dokładnie, musimy brać życie w swoje ręce... trafne
spostrzeżenie
Pozdrawiam :)
To prawda - nikt za nikogo inicjatywy nie podejmie, na
emeryturę każdy sam musi zapracować.