Na poduszce...
***
na poduszce ciche sny
jeszcze powieki zamknięte
a już pełne zachwytów
ciepłych muśnięć dłoni
dotykami budzę
Ciebie
ust pocałunkami
spijam marzeń czarę
drżącą
na poduszce piękne sny
………………&
#8230;…….
ktoś wytarł malutką łzę
najprawdziwszymi marzeniami
autor
Dunia
Dodano: 2008-06-24 20:46:24
Ten wiersz przeczytano 626 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Nie wiem dlaczego, ale mam słabośc do takich
subtelności ;-) chyba parę ubrań wcześniej żyłem w
epoce romantyzmu ;p
brawo !
Prześliczny wiersz, pełen ciepła, puenta aż rozlewa
przyjemność w sercu. takie przebudzenia to
najprzyjemniejsza rzecz na świecie