Na pożegnanie
chodź, zatańcz ze mną raz jeszcze,
ostatni raz zatańcz proszę.
między kroplami ciepłego deszczu
poprowadź delikatnym krokiem.
łzę z twojej twarzy wezmę w dłonie
najczulej popieszczę
na wieki w bursztynie schronię.
zatańczmy nasz taniec
jedyny w swoim rodzaju.
zostańmy jeszcze przez chwilę
w kawałku ziemskiego raju.
zanim na zawsze odpłyniesz
do innej czasoprzestrzeni,
moją tęsknotę niewinnie
w kochany twój uśmiech zamienię.
zatańczmy niech świat zawiruje
w zapomnieniu o rzeczywistości,
a wtedy drugą łzę scałuję,
w szkatułce z bólu zamknę jej smak
słony.
a kiedy będę bardzo utrudzona,
przyniosę ją za tobą do wieczności.
Komentarze (48)
bardzo smutne wersy, bardzo
ale metafory udane
Odczytuje ten wiersz jako ostatnie chwile dające
radość przed odejściem w zaświaty.
serdecznie Wszystkim dziękuję za poczytanie i miłe
komentarze :)
Trzeba umiejętnie poruszać się miedzy kroplami
deszczu, łatwiej wtedy zatańczyć taniec życia
czasami...
pozdrawiam ciepło
zamiast komentarza
https://www.youtube.com/watch?v=HbGhFgl3Vyg
piękne pożegnanie ...pozdrawiam
Piękne o odchodzeniu, trudno się pogodzić. Tańczmy
więc nasz ostatni taniec. Wzruszający wiersz.
Pozdrawiiam
Idź z ufnością w nowy dzień
Bo cóż może być piękniejszego....
Jak ciepło spojrzenia
Oddech nadziei
Uśmiech wartości
Radość istnienia
Idź
Nie oglądaj się za siebie.
śmierć czasem jest życiem bolesnym
Ładny smutek. Wzruszyłam się.
pięknie ...wzruszyłam się tym czułym pożegnaniem:-)
pozdrawiam
Piękny wiersz, przeczytałam z przyjemnością...
Twoj wiersz, nie wymaga komentarza, jego sie czuje.
Pozdrawiam najserdeczniej, budleja.:)
ciepło, serdecznie i z nadzieją
Piękny!