Na pożegnanie
chodź, zatańcz ze mną raz jeszcze,
ostatni raz zatańcz proszę.
między kroplami ciepłego deszczu
poprowadź delikatnym krokiem.
łzę z twojej twarzy wezmę w dłonie
najczulej popieszczę
na wieki w bursztynie schronię.
zatańczmy nasz taniec
jedyny w swoim rodzaju.
zostańmy jeszcze przez chwilę
w kawałku ziemskiego raju.
zanim na zawsze odpłyniesz
do innej czasoprzestrzeni,
moją tęsknotę niewinnie
w kochany twój uśmiech zamienię.
zatańczmy niech świat zawiruje
w zapomnieniu o rzeczywistości,
a wtedy drugą łzę scałuję,
w szkatułce z bólu zamknę jej smak
słony.
a kiedy będę bardzo utrudzona,
przyniosę ją za tobą do wieczności.
Komentarze (48)
wzruszający wiersz
lecz nie wybieraj się jeszcze do wieczności
zatańcz tu na ziemi
miłego dnia:)
Witaj,
Duduś ma rację - wyruszający
stąd aż do wieczności.
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam.
Piękny wzruszający wiersz ...