Przyjacielu nie odchodź...
Ten wiersz dedykuję pamięci najwspanialszemu przyjacielowi Adamowi...pozostaniesz w naszych sercach na zawsze..
..Przyjacielu nie odchodź, nie zostawiaj
mnie samej we mgle,
pobłądzę, zagubię się w tłumie..kto poda mi
dłoń, pomoże mi przejść?
Byłeś mi światłem,iskierką w ciemności,
Twych rad potrzebowałam by żyć,
wystarczył Twój uśmiech, parę wskazówek
lecz dziś Twe serce przestało już bić.
Zapadam się w ciemność, w otchłań rozpaczy,
dlaczego musi tak być?
dlaczego osoby, które kochamy odchodzą i
nie zobaczymy już ich?
W mojej pamięci pozostanie Twój uśmiech,
Twa radość, serdeczność, po prostu TY
nigdy nie zapomnę, nawet przez chwilę jak
wiele dobrego zawdzięczam Ci.
Przyjacielu mój drogi, tak ciężko żyć
wiedząc,że serce przestało Twe bić.
Jeszcze nie czas to był Twój, życie
otwierało tak wiele dróg, lecz zły los i
głupota ludzi złych zniszczyła Twoje
marzenia, odebrała życie Ci...a nam bez
Ciebie będzie ciężko żyć :(...
Komentarze (1)
troche chaotycznie, ale jednak rozumiem ze w wielkim
bolu pisane - trzymaj sie