Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na (prze)żarty I

Na listopadowe jesienne wieczory, gdy apetyt rośnie nie tylko w miarę jedzenia - mini seria (prze)żartych tekstów

chciałam uciec stąd na chwilę
- codziennością się objadłam
lecz o wzrok twój się potknęłam
więc swym własnym cię pożarłam

Moje poczucie humoru potyka się często o czerń

autor

Żyleta

Dodano: 2019-11-01 20:15:57
Ten wiersz przeczytano 849 razy
Oddanych głosów: 25
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

karl karl

pięknie to wyszło
Pozdrawiam serdecznie

fatamorgana7 fatamorgana7

Taki magnetyzm zdarza się rzadko, więc nie można go
lekceważyć ;)
Pozdrawiam :)

Joe Brzask Joe Brzask

... zrobiłbym dwie dwuwersowe strofy i usunął, lecz
oraz więc. Jednak zdecydowanie na plus...

blondynka8 blondynka8

Moje czasami))) Głosik zostawiam Żyleto, spokojnej
nocy-:)

niezgodna niezgodna

...pożreć kogoś własnym wzrokiem
to dość łatwe jest zadanie
gorzej gdy w czas przełykania
ten ktoś nam w gardzieli stanie...

milasek milasek

poczucie humoru jest jakby odzwierciedleniem duszy a
ironia w wierszu ukazuje charakter :)pozdrawiam

mariat mariat

I pokazałaś, że baba nie jest słaba.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »