Na słowo, za słowo, poprzez słowo.
Być może nie każdy to zrozumie, ale te wiersze są dla mnie, a ja jestem tutaj dla nich...
Znaki z dymu kreślone
takie nietrwałe są.
Wyrazy z nich ułożone
ranią cząstkę mą.
Blizny w pamięci pozostają
tam trwać będą jeszcze.
Obrazy wspomnień przesuwają
wewnątrz czują się bezpiecznie.
Nie znajdą klucza
do krainy zwanej Szczęście.
W środku serca tkwi zamarznięty,
w swoim wiecznym śnie dziecięcym.
Bejowicze, dziękuję że jesteście. Za każde ciepłe słowo.. See you next time :)
Komentarze (5)
"Uhaha" : Wedlug mnie nie jest najgorzej... Jeżeli
nie podoba Ci się, jest wiele innych autorów na tej
stronie. Droga wolna...
Co do angielskiego, może kiedyś.
Pozdrawiam
Ale częstochowszczyzna: kreślone-ułożone,
pozostają-przesuwają, no i to: są-mą. Nie za dużo, jak
na taki krótki tekścik?
Maybe you write in Englih better?
dobrze że piszesz tutaj wszyscy odnajdują krainę swego
szczęścia - ja piszę to co dyktuje mi serce
i na tym to polega;-)
pozdrawiam
Dziękuję za zwrócenie uwagi na ten błąd. Oczywiście
chodziło o słowo zamarznięty. Serdecznie pozdrawiam.
Z życiowym bagażem,niedostępna, ukryta przed
światem...
Nie wiem, co znaczy słowo:zamarnięty? Może
zamarznięty?
Smutny wiersz.