Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Na spontanie

Dla Długiego, ktory mnie namówił żeby znów pisać:)

Zapomniałam już jak używa się pióra...
Taka przez te lata aura ponura.
Może dlatego, ze nie dałam Wam właśnie tego.
Tych moich marzeń, rozterek, tego lęku, smutku.
Utknęłam gdzieś we własnym ciele, odeszli przyjaciele.
Nie chciałam już dawać serca za wiele,
Życie mnie targało zimnym wiatrem pośród lawiny wiecznej nicości,
jakbym przemokła zgnilizną do głębi kości.
Nie poddawałam się,
szłam w tym mroku,
narobiłam sobie wrogów.
Nasiąknęłam brudem zdarzeń,
zapominając o każdym z marzeń.
Patrzyłam jak kolejne strony życia tracą ten blask,
już nie cieszy mnie szumiący las,
nie cieszy mijający czas,
już nie mam w sobie nawet odrobiny z dziecka,
nie cieszy nawet nowa kiecka.
Spadły różowe okulary,o które walczyłam w złych chwilach,
patrzyłam jak wszystko mija,jak się sypie rodzina,
już nic nie było cud malina,
szarość wypełniała dni pejzaże,
czułam jak się zmażę gdzieś w środku,
jak zamykam się w kuferku smutku.
Dziś weszłam tutaj nie wierząc,że mogłam wybielać te kartki tak intensywnie,
obudziła mnie poezja krzycząca wypuść mnie-naiwnie!!!
Uległam,jak nigdy nie wzruszona,
jakby chciała wrócić ta dziewczyna darem pisania obdarzona.
Jakbym chciała ten uśmiech w końcu odzyskać, polecieć na tych poezji skrzydłach.
Zapisać te bolące wspomnienia i wyjść w końcu z cienia.
Zrzucić bagaż skrywany we wnętrzu,
zapomnieć o istniejącym bezsensie,
wyszaleć się,
zmęczyć na powietrzu,
zacząć cieszyć się tym co jest,
nie potrzebujać do tego bezpiecznych miejsc,
odrzucić byt w przystani,
wylecieć na świat kochani,
Powiedzieć wam jak to rani.
Zrozumieć jak mogłam tak popłynąć ta rzeką śmieci,
jak mogłam zapomnieć ze ten czas tak bezsensownie leci,
nie łapać go w ramiona,
nie cieszyć się jak szalona,
nie kochać jak natchniona,
tylko siedzieć taka przygnębiona,
Spędzić dwa lata z terrorysta,
z człowiekiem sadystą,
uwieziona w lochu ,
żyjąca jak świr amoku.
Nie zniosę ani dnia więcej w tym mroku!!!
Dorosłam, tego nie zmienię,
ale nie będę chować się za czyimś cieniem,
jestem sobą,
cudowną osobą,
poważnie patrzącą na świat,
ale odszukałam swój sad,
miejsce gdzie mogę zapomnieć się na chwilę,
odzyskać silę,
móc walczyć o ideały,
zamykając chronologicznie rozdziały.
Wyrzucić ból i troski,
złapać w życiu chodź momenty beztroski:)



Zdecydowanie, racja, nieporadność, idzie do poprawki w najbliższym terminie:) Zapraszam do czytanie starych wierszy:*

autor

Kamyczek80

Dodano: 2010-12-04 14:45:08
Ten wiersz przeczytano 784 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »