na stoku czasem siadam
na górze wiatr smakuje tak bardzo
inaczej,
skrzydła nie zaczepiają o porozwieszane
absurdy - lep na muchy, o przymus
tłumaczeń
z każdego uderzenia pięściami o ścianę
ludzkiej obojętności. i na lewą stronę
sumienia nie potrzeba wywracać. zapomnę
na chwilę o tym zgiełku, co został na
dole.
i tylko samochody – jak zabawki
śmieszne,
sunące, wstęgą cienką, żuki metalowe -
ciągle przypominają, że tam czyjeś ręce
czekają, by pogładzić moje chłodne
skronie
i mkną do swoich domów, do żon, do
kochanek,
do ognia, co w kominku spali myśli
szare
a tutaj mech tak miękki... i karmin
zachodu
słońca, co sił ostatkiem ponad lasem płonie
-
jak człowiek, który pragnie nagle się
zbuntować
przeciwko konwenansom lecz przegra z
żywiołem -
przeklętym nurtem rzeki, przeznaczenia
źródłem
i wie, że na dół musi... choć zejścia są
trudne
Komentarze (16)
Przyjemnie posiedzieć na mchu i popatrzeć z tych gór
na dolinę i wierzę że nie chce się zejść,tam jest
pięknie jak w Twoim wierszu.
dobrze jest tak co jakis czas znaleźć się w miejscu
innym niż codzienne -ładny wiersz
Ja bym nie schodziła z takiego stoku, znaleźć takie
miejsce i rozkoszować się, niesamowita rzecz.
Bardzo intrygujący jest Twój wiersz. Mimo trochę
nietypowej formy przeczytałem jednym tchem, także
dzięki rymom, których nie uniknęłaś bo pewnie nie
chciałaś. Wielkie brawo i za treść i za wykonanie.
Lubie tez oderwac sie czasem od tej szarej
rzeczywistosci by spojec z gory na to zycie na dole
,ktore przechodzi jakby obok bez wiekszego znaczenia,
bo to nie nasze, to ich zycie i znow ta gorzka
koniecznosc zejscia w dol a tak pieknie i przytulnie
tam w gorze ...Podoba mi sie wlasnie ta Twoja
orginalnosc.
Pięknie opisałaś to co i ja czuję patrząc na świat z
góry. "na górze wiatr smakuje tak bardzo inaczej".
Niestety musimy wracać do tego świata na dole i
wchodzić w nurt rzeki.
dziękuję Wam za miłe słowa :) eremi - Tobie również
dziękuję za uwagi... ale mylisz się - to żadna próba
awangardy... kocham poezję rymowaną i mam nadzieję, że
kiedyś może stworzę coś, co będzie można nazwać
właśnie poezją :) nowe nurty jakoś mnie nie poruszają
- za to nie lubię wielkich liter, podoba mi się "nie
używanie ich" i to jest jedyny powód takiego zapisu -
takie moje widzimisię :)
Próba poezji awangardowej. Niestety śpiewny jest i
melodyjny, co wyklucza się z awangardą, więc proponuje
zapis klasyczny ze znakami przystankowymi i WIELKIMI
literami.
Piękne przemyślenia nad światem, nad sobą...
Ten wiersz jest wspaniały i w formie i treści.
odebrałem to jako chorą samotność, uciekasz od świata,
a może coś zmienić należY?
czasem potrzebna nam chwila zadumy widziana z innej
perspektywy w oderwaniu sie od codziennego zabieganego
zycia..zrobiłaś to wspaniale
Bardzo ładnie poprowadzony wiersz,wyszukane metafory
,ciekawy w odbiorze i bardzo refleksyjny.
Rozmyślanie, zaduma nad ludzkim życiem, mądre
wnioskowanie.... a wiersz niezwykle interesujący,
świetna forma.
Bardzo ciekawa forma wiersza, głębokie myśli w
metaforach bardzo dobrze przekazujących Twoje
zadumanie.