Na umieranie mam starość
Na umieranie mam starość
Teraz jestem kwiatem
Rzadziej już płaczę
Rzadziej płaczę
Na powagę to mam całe życie
Teraz jestem niepoważna
W każdym centymetrze
W wydychanym powietrzu
Na miłość nie mam czasu
Nie noszę parasoli
Nie popijam gorącej kawy
A może to miłości nie ma(m)
autor
lauren
Dodano: 2010-03-24 22:51:28
Ten wiersz przeczytano 414 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.