Na wyciągnięcie dłoni
jesteś
gdy noc nakłada maskę cienia
w bezdrożach myśli drży niepokój
i nie ma wiatru by go przewiał
wyobrażenie całkiem miłe
dłoń Twoja trzyma pył błękitu
ślad znaczy ponad senną łąką
można w niej echo słońca wyczuć
i wszystko co związane z tobą
jakoś pasuje bez przymiarki
zanurza w miodnych skojarzeniach
fluidem namiętności gładzi
autor
Maria Polak (Maryla)
Dodano: 2019-07-12 08:12:26
Ten wiersz przeczytano 1666 razy
Oddanych głosów: 54
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
Piękne rozmarzony wiersz i te miodne skojarzenia,
super!
Pozdrawiam serdecznie Marylko:)
pięknie
pozdrawiam z uśmiechem
Można utonąć w tych słowach:)
Piękny wiersz:)
Pozdrawiam:)
Marylo, masz nadzwyczajną zdolność tworzenia
ujmujących metafor, to świadczy o czułym i delikatnym
sercu.
Pozdrawiam pięknie i dziękuje za ten wiersz.
Wdzięczna jestem Wszystkim za czytanie, za miłe słowa.
Niech Wam słońce przyświeca w sercu zawsze i wszędzie.
:)
Maryla
Witaj Marylko!
Choć wiersz to przede wszystkim słowa, ale czytając
je, widzę obraz. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję:)
romantycznie i tak ciepło,czytając człowiek odpoczywa
od tego cyrku wokół
przeuroczy, pozdrawiam serdecznie : )
Ślicznie i już :) Serdeczności :)
Pięknie, romantycznie.
Serdeczności :)
I to jest Śliczne!:)
Pięknie :)
Pozdrawiam słonecznie Marylko :))
Dziękujemy serdecznie ...
Sama prawda.Bardzo malarsko opisana chwila.Super.
pozdrawiam serdecznie:)pięknie się czyta