Na zamku
Wizyta w zamku Książ.
jaspisowa waza na brzegu komody
w głębi stoi wazon z Chin porcelanowy
stos poduszek złotem srebrem haftowanych
jedwabiem obite przy komodzie ściany
parkiet na podłodze z hebanowym drewnem
i rzeźbione gzymsy tam przy parapecie
stiuki delikatne od złota kapiące
i palma ogromna za odrzwiami w kącie
pani tego zamku nieugiętej woli
nie dawała deptać po polskim narodzie
dzisiaj jej potomek pieczę ma nad
zamkiem
świetność odzyskała wielka sala z tańcem
ludzie dobrej woli inwestują stale
by skarb narodowy był ku polskiej chwale
Komentarze (91)
wspominam miło :)
Z podobaniem przeczytałem opis wizyty, pozdrawiam
ciepło.
PS:
Temat utworu nie stanowi o tym, czy coś jest wierszem,
czy nim nie jest.
PS:
"Pan Tadeusz" pełen jest takich opisów... tak na
marginesie.
Wiersza nie widzisz? Przecież wszystko, co ma rymy już
się do tego zalicza. Musisz swoją wiedzę gruntownie
podszkolić. "Nawet wlazł kotek na płotek" jest
wierszem. Bardzo dziwne, że komentarz zostawiłeś
właśnie tu. Inne wiersze nie są opisem zabytków. Ale
pewnie i tak byś się przyczepił do czegoś, bo taka
jest Twoja natura gbura. Nie musi Ci się podobać. Ale
gusta nie stanowią, co jest wierszem, a co nim nie
jest. Na szczęście...:D
Bo kilku wieszczy polskich (jak Mickiewicz, Fredro i
Tuwim na przykład)zostałoby przez Ciebie
zdegradowanych za kilka niecenzuralnych rymowanek.
A tu mamy próbkę tego:
https://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Wybacz Eremi, ale to chyba jest troszkę ambitniejszy
fragment z przewodnika po zamku Książ niż wiersz.
Gdzie według Ciebie jest tutaj poezja i cała ta
otoczka wiersza? Ja jej tutaj nie widzę. Nie podoba mi
się.
Byłam, widziałam, ale w porównaniu ze zdjęciami z
okresu życia rodziny książęcej, komnaty mają charakter
surowy, bo już nie zdobią je tamte gobeliny, meble,
chińskie porcelany. Każdy odwiedzany Zamek ma
niepowtarzalny urok i klimat. Podoba mi się Twój opis.
Pozdrawiam.
Czasem po prostu chcemy dzielić się refleksją.
Malowniczy obrazek.
Bardzo ciekawy i pouczający wiersz.
Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie.
nie widziałam a pragnę zobaczyć może się uda:)
Wiersz bardzo ładny i kunsztowny.
Popieram ochronę i odbudowę zabytków.
Ad. krytyki wierszy, myślę, że trzeba to robić z
kulturą i wyczuciem. Umieć dostrzec i walory tego
wiersza. Gdy zawsze jest tylko krytyka, to znaczy, że
jest to zamierzona złośliwość.
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem.
wizyta zaowocowała pouczającą poezją
skarby narodowe dla potomków
lubię takie klimaty
dokładnie!
Wczoraj czytalam to nie wiem jak nazwac wierszydlo!
Cos oburzajacego ,jak mozna w ten sposob sie wyzywac
na piszacych.teraz wiemy ,ze nie warto bylo temu
indywiduum odpisywac i z nim polemizowac!!!
Dziekuje ze napisalas do mnie.ja od poczatku sledzilam
ten dialog i czytalam Twoja argumentacje .ci ludzie
mieli tylko za zadanie dokuczac ,a pomocy zadnej nie
uzyskalismy od nich w sensie merytorycznym.Pozdrawiam
i mam nadzieje ze nie pojawia sie pod zmienionym
nickiem!