Na zawsze w sercu mym TATO
widzę dzięwczynkę, ma uśmiech na twarzy
i oczy całe jej się świecą, biegnie
najszybciej jak tylko potrafi
do swego taty, tuli go mocno i daje
całusa
teraz pójdą razem na pyszne lody...
a mi po policzku spływa łza, przytulam
głowę do poduszki
tego bólu nie da się znieść, już nigdy nie
przytulę Cię
i nie zabierzesz mnie na wspólny spacer,
tak trudno jest
pogodzić się z tym, tato Ty na zawsze w
sercu mym !
autor
Mini Mafia
Dodano: 2007-11-11 22:42:40
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Smutny wiersz,ale zapewne oddajacy Twoje uczucia...Za
kazdym razem kiedy czujesz ze cos Ciebie dreczy lub
cieszy-pisz,to pomaga,a napewno powstana z tego
wspaniale wiersze...Pozdrawiam serdecznie i oddaje
swoj glos
Ciesz się, że mogłaś mieć takiego wspaniałego ojca...
Teraz możesz sie modlić za Jego duszę a On z gory
napewno patrzy na Ciebie:)
Zostają takie, zdawałoby się- nieważne szczególy. I
ból, taka tęsknota po nieodwołalnej stracie. Jednak
trzeba raczej być wdzięcznym za te dobre chwile, że
były. O nich też piszesz, miedzy wierszami twego trenu
śliczny wiersz, pokazuje jak powinno być w każdym
domu, później tęsknota... nigdy nie miałam takiego
dzieciństwa, nigdy tata nie "zabrał mnie na lody"...
:(