Nadchodzi Światłość
nie mogę Ci powiedzieć
w jaki sposób
nadchodzi Światłość
oczekiwana od dawna
wiekowa
bardziej niż można sobie wyobrażać
przemierzając zdumiewające przestrzenie
chce dotrzeć do naszych serc
by obudzić to co jeszcze uśpione
i tchnąć życie w to co martwe
kochając poszukuje
tego co ukryte
co stracone
zapomniane
porzucone w niebezpieczeństwie i bólu
ono z czułością
pomaga odnaleźć drogę
swoim blaskiem nadaje kształt
formie którą ta droga przybiera
poprzez oczy
pomocną dłoń
czy troskliwe serce
nie mogę Ci powiedzieć
w jaki sposób nadchodzi Światłość
ale bez wątpienia to robi
otaczając Cię w najgłębszej ciemności
wypracowuje swoją własną drogę
nawet wtedy gdy może się wydawać
że nie ma szans aby nadeszło
przychodzi nieprzewidywalnie
pozwalając nam
podążać w jego kierunku
podnieśmy nasze twarze ku niebu
by pomóc mu odnaleźć drogę
do marzeń ukrytych na dnie duszy
otwórzmy serca i umysły
na Błogosławioną Światłość
która nadchodzi
także poprzez obecność drugiego
człowieka
Komentarze (5)
Bardzo ciekawe, fajnie napisane.
Drugi człowiek jest zawsze potrzebny.
"Dostrzec w człowieku, człowieka"
+ Pozdrawiam
najbliżej, bo na wyciągnięcie ręki, mamy drugiego
człowieka
Drugi człowiek to także dzieło Boskie, więc powinni
się ludzie szanować nawzajem :) Pozdrawiam +++