Nadranne marzenie
Prześwietlne światła
Iskrzące wieże
Dotykające chmur!
Czy to wyśniłam?
Czy ja w to wierzę?
Czy już się zdarzył cud?
Grom ptaków błyska
Do miasta wpada
Z wizytą stary dąb
I moc turystów
Po łyczek tlenu
Przybywa ze wszech stron!
**
Zatrąbił klakson
Otwieram oczy
Kierowca śmieje się
Parasol składam
W siarczanym deszczu
Brudny zaczynam dzień
autor
Leonette
Dodano: 2005-08-24 10:31:21
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.