Nadzieja
Czarne słońce wschodzi
nad wyżłobioną aleją grzechu,
życie przygniata do bruku
rozdrapując pazurami sumienie,
nadzieja chowa się w uśpieniu,
płacze nad swoim losem
ukrzyżowana cierpieniem,
otoczona murem
niezrozumiałych głosów,
wpatrzona w otchłań duszy
gaśnie w światłach
reklam neonowych.
autor
Diogenes
Dodano: 2009-03-02 11:03:39
Ten wiersz przeczytano 461 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
gasnie w swiatlach reklam...podoba mi sie.