Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Naiwność

To było gdzieś, gdzie ludzie rzadko chodzą,
Gdzieś w górach wysoko, na łonie natury,
Gdzie tylko turyści, w wysokiej trawie brodzą,
A ty mi plotłaś do ucha wciąż te same bzdury.

To że mnie kochasz niósł w górach wiatr wyrywny,
Że myślisz o mnie nocami i we dnie.
Ja byłem głupi i strasznie naiwny.
Wierzyłem święcie wciąż w te same brednie.

Patrzyłem tylko w twoje piękne oczy,
Mijaliśmy za rękę domy i płoty.
Nie pomyślałem, że mnie los zaskoczy,
że to co mówisz to tylko głupoty.

Spacerowaliśmy razem po tych wzgórzach.
Ty byłaś silna i mądra, i krewka.
Ja ci za miłość zapłacić chciałem w różach,
Lecz nie wiedziałem, że to tylko kłamstewka.

Ja tak liczyłem na miłość owocną
Kiedy wciąż "kocham" słyszałem od nowa
I się cieszyłem, nawet nie wiesz jak mocno,
Bo nie wiedziałem, że to są puste słowa.

Teraz już innego faceta bardziej lubisz,
Innemu tłumaczysz te co mi głupoty.
Ciekawe tylko kiedy mu to mówisz,
Czy on wierzy w twój kłamliwy motyw.

Ja jestem pewien tylko jednej rzeczy.
To jest bardzo wiele, choć wydaje się mało.
I tego FAKTU nikt mi nie zaprzeczy,
Że nigdy twoje serce nikogo nie kochało.

autor

Rzeźnik

Dodano: 2007-07-15 22:37:07
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Wrogi Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

zwyczajna kobieta zwyczajna kobieta

naiwność towarzyszy każdemu z nas...
a może chcemy być naiwni,żeby słyszeć te wszystkie
miłe słowa... pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »