Najpiękniejszy dar - przebaczenie
Prawdziwa miłość przetrwa wszystko.
Dwoje ludzi połączeni sakramentem
Wielka miłość, namiętność
Iskierka rozpalająca bliskość
Nie mogli powstrzymać się przed tym
momentem.
Bezpieczeństwo i opieka, wszystko to
dostała
Lecz swe uczucie głęboko gdzieś schowała
To się wypaliło i sam popiół został
Co mam zrobić, by ten żar na nowo
powstał?
Wtargnął w ich idealne ognisko
Nie patrząc na nic zabrał Mu wszystko
Ten największy skarb, osobę ukochaną
Cóż ten człek ma począć? Duszę mu
wyrwano!
Ona ze szczęścia płakała
Wreszcie ma co chciała
Dawna namiętność wróciła
I stare życie odmieniła.
I tak minął miesiąc jeden
Pięknie rozkwitnął ich miłosny eden
Lecz coś się zepsuło, czar magiczny
prysnął.
Kochanek rzekł: "Odejdź" i w oddali
zniknął.
Jej świat się załamał, ale rozum
odzyskała.
Teraz wiedziała, że miłością nie
emanowała.
To była tylko euforii chwila
Niestety, Jej idealne małżeństwo
zniszczyła.
On widział jej cierpienie
Z żalu mu serce pękało
Chciał Jej zaufać po mału
Bo najpiękniejszym darem jest
przebaczenie.
Oboje zrozumieli co jest dla nich ważne
Kochają się ponad wszystko-teraz wie to
każde
Wyciągnęli wnioski, bronią swego dobra
Miłość wybacza błędy-nie jest tak
wyrodna.
Dla wszystkich zakochanych, mających złamane serca... Zdrada boli najbardziej...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.