Najskrytsze marzenie
dla M.
Kiedy pierwszy raz ujrzałam twoje oczy,
wiedziałam, że ich czarna głębia mnie
zauroczy.
Tak mnie odmieniło to jedno spojrzenie,
że stałeś się moim najskrytszym
marzeniem.
Żyjesz w moich myślach, we dnie i w
nocy,
gdzie mam szukać otuchy, pomocy.
Jak morze podczas sztormu wydmy porywa,
tak fala pragnień me serce obmywa.
I zabiera z niego każde westchnienie,
a każda wyrwa znaczy twoje uwielbienie.
Pomóż memu sercu, pomóż mej miłości,
niech nią nie targa wicher namiętności.
Chcę utonąć w oczu twych oceanie
i złożyć ci wiecznej miłości wyznanie.
Dozwól mi być przy tobie blisko,
bo chcę ofiarować ci wszystko.
Oddam swe serce, duszę, siebie całą,
ale nazwij mnie kiedyś swoją ukochaną.
Wysłuchaj błagań, bo tęsknię za tobą,
uczyń mnie, proszę swoją ozdobą.
Gdy w księżyca blasku weźmiesz mnie w
ramiona,
gwiazdy wypiszą na niebie nasze imiona.
Utonę w twoich oczach, mówiąc "kocham
cię",
a moje najskrytsze marzenie spełni się.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.