nałóg
Pewna dama z Lublina
spijała markowe wina
tak się rozkoszowała
umiaru nie znała
teraz wie co to melina.
autor
ARABELLA
Dodano: 2015-09-19 11:24:46
Ten wiersz przeczytano 1378 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Dobry limeryk ku przestrodze. Pozdrawiam Arabello:-)
Świetny;)
trochę zmieniłam zgodnie z rymem i rytmem, niestety Bo
mini Lublin wypadł
lepiej nie używać
bo opłakane z tego bywają skutki
miłego dnia :)
Z limerykami to jest problem, bo to bardzo wymagajaca
forma co do ilosci sylab, rymow i akcentow ...ostatnio
sie douczalam ...mozna wyklikac w internecie...bardzo
dobry temat
Refleksyjny i ku przestrodze.
Świetny.Tak to już jest z używkami.Pozdrawiam ciepło.
Pojezierze piekne, wracaj :)
a ja mieszkam w Łomży, ale i tak wrócę do Włodawy na
to swoje pojezierze,pozdrawiam krajanko
Naprawde? Ale swiat maly, Lublin to moja mlodosc,
teraz mieszkam kolo Chelma, jeszcze blizej Ciebie:)
pozdrawiam
A wystarczy tylko spróbować i można wpaść po uszy.
Dobry jest on ... :)
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}
bo mini nie denerwuj się ja z Włodawy a to niedaleko i
te same klimaty, pozdrawiam
fajny, mądry w przekazie limeryk...lepiej nie
wiedzieć:) pozdrawiam
Kurcze, wszystko co zle to z Lublina, podpisano -
dziewczyna z Lublina :):)