Namiętna noc-erotyk
Cienie drzew w cieplutką noc
jezioro otulone blaskiem księżyca
pieszczą mnie delikatne fale
gwieździste niebo mnie zachwyca
Stąpam powoli po miękkim piasku
woda spływając me ciało łaskocze
dostrzegam w cieniu jakąś postać
paraliżują mnie Jego oczy
Chciałabym uciec,ale nie mogę
jest obok...nasz wzrok się spotyka
wpija się mocno w moje usta
drżę cała...oczy zamykam
Całuje,kąsa me nagie piersi...
poddaję się...leże zemdlona...
drażni językiem mój brzuch i uda
wysysa sok z mego łona
Wyginam się...pręże z rozkoszy
pragnę,tak pragnę Go cała...
On wchodzi głęboko i mocno...
splątały się nasze ciała
W namiętnym,szalonym uścisku...
w rytmicznym tempie falują...
echo niesie ich krzyki...
czas się zatrzymał...Szczytują!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.