narodziny
poczęta o świcie
utrudniała oddychanie
paraliżując uśmiech
nocą samotną
brzemienna w smutek
poczuła skurcze
w bólach rodziła się
pierwsza łza
poczęta o świcie
utrudniała oddychanie
paraliżując uśmiech
nocą samotną
brzemienna w smutek
poczuła skurcze
w bólach rodziła się
pierwsza łza
Komentarze (32)
Na Bardzo bardzo aż czuję ten poród:)
smutnie i ciekawie,,,pozdrawiam
Bardzo dobry wiersz!
Smutny ale jak pięknie napisany... pozdrowienia :))
Już tu byłem.Miłego dnia.
Maciek. J dziękuję za odwiedziny i sugestie,
zastanowię się.
zaskakujący finał
ja bym tak zakończył jak pozwolisz
otulona w pieluszki nadziei
cichutko zasnęła
Waldi1 dziękuję za odwiedziny i wyrażenie swojego
punktu widzenia. Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego
dnia.
miło mi .. że komentujesz i wyrażasz swój
pogląd i szanuję ..to tak jest poprawnie ..
Demono miło mi .. że komentujesz i wyrażasz swój
pogląd i szanuję jego ..ale .. dwa wiersze 4 dni temu
po 24 zaraz po wstawieniu u usunąłem po komentarzu
WBB.. myślę ..że nie był zbyt przyjemny ..i nie
oceniam WBB powierzchownie ..tylko jak pisze pod
wierszami do mnie i do wielu osób .. a 4 dni temu dał
sobie upust w piśmie.. Więc mam powód i oprawo ocenić
tego Pana ..po komentarzu pod moim adresem ..a jeżeli
pokręciłem cytat i przypisałem ..jego innej osobie ..
to przepraszam Ciebie Waldi
Ładna miniaturka, smutna
Pozdrawiam Danusiu
Poruszająca miniatura...
Narodziny to też ból! dobry przekaz Danusiu:)
Pozdrawiam:)
Ładna miniaturka, Dobrego wieczora i punkt.
Ciekawy wiersz...
pozdrawiam