NARTY
a zimą niech narty mnie niosą
wśród grani górskich wysoko
szybują w lodowej krainie
po śniegu zmarzniętej szybie
przez puch oszronione niech gnają
gdzie szczyty echem wołają
a kiedy umknę zmęczeniu
schowam się w góry cieniu
i wolność odnajdę i wiarę
w szaleństwie tym doskonałym
przywrócę sercu nadzieję
że spotkam gdzieś jeszcze Ciebie
a teraz spocznę na stoku
rozmarzę w cudnym widoku
otulę bezkresną bielą
szkoda że góry nas dzielą
autor
Akaheroja
Dodano: 2010-01-24 08:20:17
Ten wiersz przeczytano 3318 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
góry dzielą... góry łączą :)
Cudnie opisana zimowa przygoda:)..i uczucie..wcale nie
zimowe:)..Takich spotkań..jak najmniej rozstań..M.
Tylko nie zamarznij, gdy się rozmarzysz-piękny wiersz.
Chętnie wybrałbym się z tobą na narty, ale nie mam
odpowiedniego na te czasy sprzętu.