Nasze Chmury
Chmury po niebie płynące leniwie,
Człowiek na trawie, patrzący smutno,
Pochwycić by chciał, lecz tego nie umie,
Musi odwrócić wzrok, a zrobić to trudno,
Kiedyś je złapać bedzie mu dane,
Wyciągnąć dłoń, delikatnie chwycić,
Nie wszystkie odejdą jak sny nad ranem,
Niektórym uda sie między palcami uciec,
Ty i ja, wszyscy mamy własne chmury,
Patrzymy, wyciągamy do nich ręce,
Lecz one uciekają przed nami do góry,
Jakby specjalnie ku naszej udręce,
Więc wspinamy sie z równin na szczyty,
Jedną lub dwie, szybko łapiemy,
Wkładamy do worka co przy pasie
przyszyty,
Nagle zpechnięci, w dół z krzykiem
lecimy,
Taka to nasza syzyfowa praca,
Wchodzić na góry i chmury łapać,
Spaść, leżeć, wyciągając ręce,
Potem wstać by na szczyty powracać.
Komentarze (5)
dobry wiersz z przesłaniem
ciekawy,fajnie sie czyta,bardzo ladnie,trafnie i
madrze..pozdrawiam
Wiersz jest ciekawy w treści Wart zauważenia
Pozdrawiam :)
To prawda , każdy z nas ma własną chmurkę , raz
spadamy na dno drugi raz pod górkę, pozdrawiam.
bardzo ładne słowa , mądre i prawdziwe ... pozdrawiam