Nasze gwiazdy...
Pewnej gwieździe
Zmieńże gwiazdeczko tor lotu,
Bo możesz narobić kłopotów!
Tej jedynej gwieździe
Płoną gwiazdy na nieboskłonie,
A przy Tobie-człowiek płonie!
Wyjątkowej gwieździe
Tyś mi bliższa od całej galaktyki-
Bo ona jaśnieje nocą-
Ty i za dnia masz w oczach "ku(.)wiki"
Upadek gwiazdy
Świeciła czterema..., na cztery upadła,
Pewna gwiazda "Emma", co zbyt dużo
jadła!
Fałszywa gwiazda
Świeciła w oczy, a za plecami-
Spiski knowała z koleżankami!
Nieznanej gwieździe
Człowiek pragnie zdobyć Ciebie,
Lecz czy warto?- nigdy się tego nie wie!
Obojętnej gwieździe
Miała(ś) świecić dniem i nocą,
Dziś powiada(sz): komu?- po co?!
Reasumo
Ja Wam powiadam panie i panowie
Gwiazdy jak alkohol, robią mętlik w
głowie!
Ja wolę po ziemi twardo stawiać kroki,
Czasem przez lunetę spoglądam w obłoki.
Nasycon(y) widokiem idę do swej gwiazdy,
Polecam serdecznie. Niech tak czyni każdy!
Co dalekosiężne i nie do zdobycia,
W „realu” przeważnie nie
znajdzie pokrycia!
Po co więc frasunki o gwiazdach z
kosmosu...
Na takie nie starcza ni czasu, ni
trzosu!
A twoja gwiazdeczka jaka by nie była-
Upiecze ciasteczka…, plecki ci
umyła...
Choć czasem próbuje udawać kometę,
Że ogona nie ma-to ty masz...kobietę!
Franciszek. Weź się… Weź się Franku do roboty, Bo spiorą panny galoty… Ksenia. Robi… Robi przedstawienia-Ksenia, Kiedy w łożu spotka lenia. Walerian. Gdy noc… Gdy noc spędzisz z Walerianem, Walerianę-pij nad ranem!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.