Nauczyles mnie...
Moze unikne komentarza na ten temat. Ten wiersz mowi sam za siebie!
Nauczyles mnie poswiecen dla drugiej
osoby.
Wierzyc w marzenia i z nimi trwac.
Rozpychac dlonmi deszczowe chmury.
W najgorszych chwilach przez lzy sie
smiac.
Nauczyles mnie zyc jak skromny czlowiek.
Po raz kolejny dzien zaczac chciec.
Nie bac sie smierci i zlego losu.
Nie zadac wiecej niz mozna miec.
Nauczyles mnie spelniac wlasne
pragnienia.
Cieszyc sie nawet drogiazgiem malym.
Tesknic calymi dniami i nocami.
Szcerze kochac sercem calym.
Ja nauczylam sie zyc w samotnosci.
Sama dla siebie oparciem byc.
Nie zadawac pytan,na ktore nie ma
odpowiedzi.
Moc pozwolic Ci z kims innym zyc.
Komentarze (2)
Czemu obawiasz sie komentarza, bardzo ładny
wiersz.Pozdrawiam
A mnie nauczył jak kochać, żyć, być dorosłym... też
już nie jest ze mną... świetny wiersz! Miłego
wieczoru!
ulam