nawet wtedy?
tak bardzo bym jeszcze chciała
po nocce móc nieprzespanej,
zaśpiewać twojemu sercu
gdzieś tak o piątej nad ranem.
gdy się ze świtem rozmieni
księżyca złoty pieniążek,
na uszko wierszem wyszeptać
czego scałować nie zdążę.
chyba od wiecznej tęsknoty
oczy się całkiem wybłyszczą
czy nawet za końcem świata
śnić tylko będę to wszystko?
(***)
autor
Alicja
Dodano: 2006-05-10 20:29:34
Ten wiersz przeczytano 685 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.